Poradnie leczenia bólu często oferują dostęp do najnowszych osiągnięć medycyny i terapii bólu. Specjaliści pracujący w tych miejscach są na bieżąco z postępami w dziedzinie leczenia bólu i mogą proponować innowacyjne metody, które nie tylko łagodzą objawy, ale także przyczyniają się do poprawy jakości życia pacjenta.
Obowiązkiem państwa jest zapewnienie skutecznego leczenia bólu Obowiązkiem państwa jest zapewnienie pacjentowi dostępu do adekwatnego, bezpiecznego i skutecznego leczenia bólu - przypomina rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w piśmie do ministra zdrowia. Rzecznik przyznaje, że ból jest niezbędnym sygnałem ostrzegawczym, często wskazującym na potrzebę interwencji medycznej, jednak - zaznacza - na tym rola bólu powinna się kończyć. Przypomina, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie pacjentowi dostępu do adekwatnego - do stopnia i pochodzenia, bezpiecznego i skutecznego leczenia bólu. Bodnar przywołuje także wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w którym wskazano, że tolerowanie przez organy państwa sytuacji, w której pacjent narażony był na chroniczny ból oraz stosowanie wobec niego nieadekwatnych środków przeciwbólowych, doprowadziło do tego, że został on poddany nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu z naruszeniem Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. W ocenie RPO traktowanie bólu jako nieodłącznej składowej choroby i procesu leczenia może mieć źródło w zapisach ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wynikające z nich prawo pacjenta do poszanowania godności obejmuje wprawdzie prawo do świadczeń służących łagodzeniu bólu, ale jest ono ograniczone wyłącznie do osób w stanie terminalnym. "Rozwiązanie takie jest niezrozumiałe, skoro godność ludzka nie jest zależna od indywidualnego stanu zdrowia" - zauważa Bodnar i podkreśla, że taki zapis nie znajduje ani prawnego, ani medycznego uzasadnienia. RPO przypomina wyniki oceny jakości leczenia bólu ostrego/pooperacyjnego w polskich szpitalach, jaką resort zdrowia podjął wspólnie z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia oraz Polskim Towarzystwem Badania Bólu. Badaniem tym objęto ponad 25 proc. szpitali, w których było hospitalizujących blisko 60 proc. pacjentów. Wynika z niego, że brakuje spójności i kompleksowego podejścia do leczenia bólu. W co szóstym szpitalu nie prowadzi się powszechnie monitoringu natężenia bólu ostrego/pooperacyjnego, a w prawie 40 proc. placówek nie były prowadzone systematyczne szkolenia z zakresu monitorowania i leczenia bólu. Zdaniem Bodnara na niedostateczny poziom leczenia bólu wpływają też braki w edukacji personelu medycznego, zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek. W nauczaniu akademickim na kierunkach medycznych w dalszym ciągu brakuje specjalizacji z medycyny bólu. "W mojej opinii położenie większego nacisku w trakcie edukacji zawodowej personelu medycznego na zajęcia polegające na diagnostyce bólu ostrego i przewlekłego oraz stosowaniu farmakologicznych i niefarmakologicznych metod ich łagodzenia i leczenia przyczyniłoby się do zmiany mentalności personelu medycznego w podejściu do roli i znaczenia bólu w terapii" - ocenia RPO. Bodnar przekonuje, że właściwe byłoby "przyjęcie w formie aktu prawa powszechnie obowiązującego, standardu postępowania medycznego w łagodzeniu bólu przewlekłego czy ostrego". Obecnie istnieją jedynie zalecenia w zakresie leczenia bólu ostrego/pooperacyjnego opracowane przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu i Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Rzecznik przypomina też o problemie dostępu polskich pacjentów do medycznej marihuany. Jego zdaniem objęcie refundacją leków zawierających kannabinoidy, które są przywożone do Polski w drodze importu docelowego, nie rozwiązuje kwestii niespójności regulacji prawa farmaceutycznego z przepisami mającymi na celu przeciwdziałanie narkomanii, na co w marcu 2015 r. zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny. Wskazał wówczas, że w świetle aktualnych badań naukowych marihuana może być wykorzystywana w celach medycznych, zwłaszcza w przypadku łagodzenia negatywnych objawów chemioterapii stosowanej w chorobach nowotworowych i zwrócił uwagę na potrzebę unormowania "kwestii medycznego wykorzystywania marihuany". Podstawowym problemem dostrzeżonym przez Trybunał był utrudniony dostęp polskich pacjentów do korzystania z marihuany medycznej. Pacjenci mogą zaopatrywać się w nią legalnie tylko pod tym warunkiem, że zostanie ona przywieziona z zagranicy, co może być niespójne z przepisami, które przewidują kary za przywóz środków odurzających. Leczenie trombolityczne w Polsce. W Polsce rt-PA jest stosowany od 2003 roku. Do 2008 roku był dostępny tylko w ramach Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Chorób Sercowo-Naczyniowych (POLKARD). Był wówczas przydzielany tylko ośrodkom posiadającym oddziały udarowe i zgłaszającym chęć prowadzenia takiego leczenia.
Ból dotyczy 30%-50% osób w okresie aktywnego leczenia przeciwnowotworowego. W późniejszej fazie choroby ból dotyka nawet 90% pacjentów. Nowotwory są przyczyną około 10% zgonów na świecie (5 milionów ludzi) w ciągu roku. Ból związany z chorobą nowotworową dotyczy około 6 milionów ludzi na całym świecie zarówno w fazie aktywnego leczenia, jak i w fazie zaawansowanej. Szacuje się, że z powodu bólu towarzyszącego chorobie nowotworowej co roku cierpi około 100 tysięcy Polaków (chorzy zarówno w fazie aktywnego leczenia, jak i w fazie zaawansowanej choroby). Skala zjawiska jest jednak znacznie większa, ponieważ ból nowotworowy jest najczęściej problemem nie tylko samego chorego, lecz także jego rodziny, opiekunów i całego otoczenia. Terapia bólu powinna być integralną częścią leczenia nowotworowego. Źle leczony ból powoduje wiele niekorzystnych skutków: fizycznych, psychicznych, socjalnych, duchowych. Silny ból wpływa niekorzystnie na organizm chorego. W czasie choroby nowotworowej spotykamy się z problemem bólu ostrego i przewlekłego. W czasie leczenia choroby nowotworowej u pacjentów często wykonywane są zabiegi operacyjne, bolesne zabiegi diagnostyczne, inwazyjne procedury lecznicze, które są przyczyną bólu ostrego z objawami ze strony części wspólczulnej układu nerwowego, takimi jak: nadciśnienie tętnicze, przyspieszone bicie serca, zwiększona przemiana materii. Potem pojawia się ból przewlekły, który powoduje negatywne emocje, lęk, depresję, chory przekonany jest o tym, że choroba postępuje, że będzie umierać w wielkich cierpieniach. Przewlekły ból powoduje zmniejszenie odporności. Osoba cierpiąca z powodu bólu staje się drażliwa, izoluje się od rodziny i przyjaciół, przestaje być samowystarczalna, ból zaburza możliwość wykonywania codziennych czynności, powoduje obniżenia aktywności, co pogarsza jakość życia. Pacjenci cierpiący z powodu bólu gorzej reagują na leczenie i umierają wcześniej niż ci, którzy nie odczuwają bólu. Nieopanowany ból jest dla chorego zwiastunem bliskiej śmierci. Dotyczy to szczególnie bólu o znacznym nasileniu. Dlatego prawidłowe leczenie bólu nowotworowego ma ogromne znaczenie w procesie terapeutycznym. Ból jest objawem psychosomatycznym i wymagane jest oprócz stosowania leków przeciwbólowych również zwalczanie innych dokuczliwych objawów oraz zapewnienia wsparcia psychicznego, socjalnego, duchowego. Wsparcia wymaga również rodzina chorego. Wykazano, że u większości (80%-90%) chorych ból może być w pełni uśmierzony przy zastosowaniu zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia powszechnie znanych i dostępnych leków przeciwbólowych. Jednak badania Światowej Organizacji Zdrowia wykazały, że u większości chorych (50%-80%) ból nie jest leczony lub jest leczony nieprawidłowo. Powodów niewłaściwego zwalczania bólu jest wiele, począwszy od tego, że pacjenci ukrywają ból, nie zgłaszając dolegliwości bólowych lekarzom, nie wiedzą gdzie zgłosić się po pomoc, jak również obawiają się, że zastosowane leki mogą wywołać uzależnienie, być nieskuteczne, gdy ból nasili się jeszcze bardziej oraz wywołać szereg dokuczliwych objawów niepożądanych (np. zaparć). Podawanie silnych leków opioidowych nazywanych niesłusznie narkotykami u wielu chorych i ich rodzin często kojarzy się z bliską śmiercią. Brak skutecznego leczenia bólu wynika z nieprzygotowania personelu medycznego: lekarze nie potrafią przeprowadzić umiejętnie oceny bólu i rozpoznania jego przyczyny. Nie mają dostatecznej wiedzy w zakresie leczenia bólu, co w konsekwencji jest powodem znacznego opóźnienia w stosowaniu silnych leków przeciwbólowych, niewłaściwego ich dawkowania (stosowane są zbyt małe dawki leków) oraz nieumiejętności rozpoznania i leczenia objawów niepożądanych. Nie zawsze podstawowe leki są dostępne w aptekach. Problem niewłaściwej terapii bólu nowotworowego dotyczy także Polski. W naszym kraju przyczynia się do tego między innymi błędne przekonanie, że "rak musi boleć". Zauważono, że chorzy na nowotwory nie zgłaszają lekarzowi odczuwania bólu, często też nie wiedzą, jak przyjmować ordynowane im leki. Część lekarzy zaś niewłaściwie ocenia nasilenie bólu u swoich pacjentów lub obawia się przepisywać silniej działające preparaty. W społeczeństwie zakorzenione są mity o szkodliwym działaniu silnych leków przeciwbólowych, co znacznie utrudnia zastosowanie tych przydatnych leków. Zmiany dotyczą głównie tych pacjentów, którzy mieli dostęp do rozmieszczonych na terenie całego kraju Poradni Przeciwbólowych, Poradni Opieki Paliatywnej, Hospicyjnej, zespołów Opieki Domowej lub byli leczeni w dużych ośrodkach onkologicznych. W ciągu ostatnich 10 lat zużycie silnych leków przeciwbólowych w Polsce wzrosło wielokrotnie, co świadczy o lepszej terapii bólu, ponieważ te leki są wymagane przez większość chorych. W zależności od nasilenia bólu należy dobrać odpowiednie leki. W bólu słabym wystarczą proste leki przeciwbólowe, np. paracetamol. ibuprofen, w bólu słabym do umiarkowanego słabe leki opioidowe, np. tramadol, kodeina, a w bólu umiarkowanym i silnym - silne leki opioidowe: morfina, fentanyl. Oprócz od dawna znanych środków lekarz dysponuje obecnie lekami nowej generacji, które łączą w sobie skuteczność z korzystnym profilem bezpieczeństwa, są bezpieczne i wygodne w stosowaniu, i charakteryzują się znikomą ilością działań niepożądanych. Przykładem takiego leku jest przezskórny fentanyl, środek szeroko stosowany w umiarkowanym i silnym bólu nowotworowym. Sprawdzony w czołowych ośrodkach na świecie, ale również w Polsce. W Polsce dzięki zrozumieniu Ministerstwa Zdrowia i polityce wychodzącej naprzeciw potrzebom cierpiących chorych lek ten dostępny jest za opłatą ryczałtową. W zwalczaniu bólu w chorobie nowotworowej leki należy stosować w taki sposób, aby nie przysparzać choremu dodatkowych cierpień. Preferuje się podawanie leków w formach wygodnych dla chorego i rodziny, np. w postaci plastra czy tabletki. Leki powinny być podawane w regularnych odstępach czasowych (według zegara) czyli tak, aby kolejną dawkę leku podać zanim przestanie działać poprzednia dawka. Doustne leki należy stosować w zależności od czasu działania leku co 4 do 12 godzin, a lek w plastrach co 3 doby. W zależności od przyczyny bólu, np. w bólach neuropatycznych (spowodowanych uszkodzeniem układu nerwowego) należy stosować dodatkowo leki wspomagające, np. glikokortykoidy, leki przeciwpadaczkowe, leki przeciwdepresyjne. Przy umiejętnym, stopniowym dawkowaniu silnych leków przeciwbólowych leczenie jest bezpieczne. Część chorych wymaga stosowania bardzo wysokich dawek i nie należy się tego obawiać. Należy dobierać takie dawki leków, aby chory nie cierpiał. Dawki należy zawsze dobierać indywidualnie w zależności od nasilenia bólu, efektu przeciwbólowego oraz objawów niepożądanych. W wyniku powolnego przenikania fentanylu przez skórę plaster zapewnia ciągłe, utrzymujące się przez 3 doby działanie przeciwbólowe. Dzięki temu chorzy mogą prowadzić normalne życie na miarę swoich możliwości. Zastosowanie plastra zapewnia korzystny efekt przeciwbólowy i mniejszą liczbę objawów niepożądanych (senności, nudności, wymiotów, zaparć i zawrotów głowy). Podanie leku w postaci plastra jest wygodne. Opr. dr n. med. Małgorzata Malec-Milewska (specjalista anestezjologii i intensywnej terapii)
– Procedura oceny i skutecznego leczenia bólu (OP6) KONTROLA ZAKAŻEŃ – Program pracy zespołu ds. kontroli zakażeń (KZ 1.1) – Procedura mycia i dezynfekcji rąk (KZ1.2) – Procedura sprzątania i dekontaminacji pomieszczeń (KZ1.3) – Procedura mycia i dekontaminacji sprzętu użytkowego (materacy, łóżek, mebli szpital- Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała w sumie 32 szpitale z województw: dolnośląskiego, łódzkiego, podlaskiego, pomorskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Kontrolą objęto okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 sierpnia 2016 r. Stwierdzono że w 30 szpitalach - 94 proc. skontrolowanych - nie ma informacji potwierdzających systematyczne pomiary natężenia bólu oraz regularną ocenę skuteczności leczenia bólu, zarówno u wszystkich pacjentów operowanych, jak i u wszystkich pacjentów nieoperowanych; w 22 szpitalach (69 proc. skontrolowanych) nie opracowano i nie wdrożono procedury leczenia. Kontrolerzy ustalili też, że w kolejnych 19 szpitalach nie utworzono zespołu ds. leczenia bólu, a w 17 nie kontrolowano stosowania zasad skutecznego leczenia bólu. "Personel medyczny nie szkolił się w zakresie stosowania zasad i monitorowania skuteczności leczenia bólu, bądź w takich szkoleniach uczestniczyła niewielka część personelu" - napisano w raporcie. Kolejny problemem - jak wykazała kontrola - było jedynie ustne informowanie pacjentów o bólu i metodach jego leczenia. Brak oceny skuteczności leczeniaRównocześnie - co odnotowano w raporcie - personel medyczny wszystkich skontrolowanych szpitali podejmował działania w zakresie uśmierzania bólu. - W dokumentacji medycznej pacjentów większości skontrolowanych szpitali nie odnotowano jednak informacji pozwalających na prześledzenie procesu monitorowania przez personel medyczny efektów zastosowanego leczenia przeciwbólowego.(...) W 19 placówkach informacje takie odnotowano tylko odnośnie do części pacjentów odczuwających ból, a w dokumentacji pozostałych pacjentów bądź takich informacji nie odnotowano, bądź odnotowywano je niesystematycznie - napisano. Zdaniem kontrolerów, brak w dokumentacji medycznej informacji na temat stopnia natężenia bólu uniemożliwiał lub znacznie utrudniał rzetelną ocenę skuteczności zastosowanego leczenia. - Stan ten był również niezgodny z wymogami rozporządzeń Ministra Zdrowia regulujących zasady prowadzenia dokumentacji medycznej - dodano w raporcie. W ocenie NIK, niewdrożenie przez personel formalnych zasad leczenia bólu "pozbawiło pacjentów systemowej gwarancji realizacji ich prawa do działań przeciwbólowych w czasie hospitalizacji". - Tylko w dwóch szpitalach ustalono i w pełni stosowano reguły i zasady ujęte w wewnętrznej procedurze leczenia i oceny skuteczności leczenia bólu. U pacjentów tych szpitali prowadzono systematyczne pomiary natężenia bólu oraz dokonywano regularnej oceny efektów wdrożonego leczenia przeciwbólowego, co rzetelnie odnotowywano w dokumentacji medycznej - zaznaczono. W związku z wynikami kontroli NIK wnosi do ministra zdrowia o rozważenie wprowadzenia obowiązku dokumentowania pomiarów natężenia bólu we wszystkich podmiotach udzielających świadczeń zdrowotnych i podjęcie działań zwiększających nacisk na edukację przyszłych lekarzy i pozostałej kadry medycznej w tym zakresie. Z kolei do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia wnosi o przeanalizowanie dostępności świadczeń zdrowotnych w poradniach leczenia bólu i dostosowanie wielkości nakładów finansowych na te świadczenia, adekwatnie do zdiagnozowanych potrzeb. Dowiedz się więcej na temat: Stanowi źródło aktualnej wiedzy i niezbędnych umiejętności, przydatnych w nauce i praktyce w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego oraz intensywnej terapii i opieki. Treść podręcznika jest zgodna z obowiązującymi. ujednoliconymi programami nauczania na poziomie licencjackim i magisterskim. Rok wydania. 2014. Liczba stron. 584.

Polskie szpitale powinny zwrócić większą uwagę na leczenie bólu. Zaniedbywane bywa zwłaszcza leczenie bólu innego niż pooperacyjny – wynika z ustaleń rozpoznawczej kontroli NIK. Poprzedziła ona trwającą ogólnopolską kontrolę dostępności terapii przeciwbólowej. NIK już teraz zwraca uwagę, że w polskim prawie nie ma standardów postępowania wobec pacjentów cierpiących z powodu bólu, a regulacje dotyczące praw pacjenta do świadczeń łagodzących ból są śladowe. Od września NIK prowadzi planową kontrolę dostępności terapii przeciwbólowej. Jest to pierwsza kontrola tego obszaru. Już teraz NIK zwraca uwagę na skalę zaniedbań oraz społeczne znaczenie problemu. W ramach przygotowania do trwającej kontroli planowej, poznańska delegatura przeprowadziła kontrolę rozpoznawczą, w ramach której skontrolowano cztery szpitale: Pleszewskie Centrum Medyczne sp. z w Pleszewie, Szpital Kliniczny im. Heliodora Święcickiego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Poznaniu im. prof. Ludwika Bierkowskiego oraz Szpital Powiatowy we Wrześni sp. z Tylko w jednym ze skontrolowanych szpitali opracowano i wdrożono procedury leczenia i oceny skuteczności leczenia bólu zarówno w odniesieniu do pacjentów operowanych, jak i nieoperowanych. Pozostałe szpitale bądź nie opracowały takich procedur, bądź ograniczyły ich stosowanie jedynie do pacjentów operowanych. Kontrola wykazała też, że w szpitalach nie prowadzono powszechnie monitoringu natężenia bólu innego niż pooperacyjny. Tylko w jednym szpitalu powołano zespół do spraw leczenia bólu. Ból jest czynnikiem dodatkowo obciążającym chorych. W sytuacji gdy nie jest prawidłowo leczony, utrudnia a czasami wręcz uniemożliwia proces leczenia. Ból występujący przewlekle może być przyczyną zaburzeń nastroju, powodować lęk, napięcie, rozdrażnienie i przygnębienie. Zaburzenia te mogą osiągnąć wymiar psychopatologii i prowadzić do depresji. W Polsce jest ponad 200 poradni leczenia bólu, jednak tylko około 20 z nich to poradnie interdyscyplinarne, w których pracują specjaliści różnych dziedzin medycyny i w których stosowane są różne metody leczenia - od farmakoterapii, poprzez techniki inwazyjne, rehabilitację, do psychoterapii. Dolegliwości bólowe mogą być skutecznie leczone przez każdego lekarza. Każdy chory ma prawo domagać się od swojego lekarza prowadzącego: internisty, onkologa reumatologa, ortopedy, itd. - poza leczeniem choroby podstawowej - również leczenia bólu. Ból ostry powinien być prawidłowo oceniany i uśmierzany we wszystkich placówkach leczniczych - w podstawowej opiece zdrowotnej przez lekarza rodzinnego, w karetce pogotowia, w szpitalnych oddziałach ratunkowych, na sali operacyjnej, w oddziałach intensywnej terapii, w salach porodowych, w oddziałach pooperacyjnych i w innych oddziałach szpitalnych. Tymczasem, pomimo poznania mechanizmów i opublikowania szeregu badań oceniających skuteczność i bezpieczeństwo leków i inwazyjnych metod stosowanych w objawowym leczeniu bólu, u wielu chorych nie uzyskuje się całkowitego zniesienia bólu. Zdarza się, że zastosowane metody leczenia zmniejszają dolegliwości bólowe, ale nie przynoszą istotnej poprawy w zakresie funkcjonowania pacjentów. Skuteczność postępowania z pacjentami odczuwającymi dolegliwości bólowe ma zagwarantować stosowanie ustalonych reguł, zasad i wytycznych opartych na dowodach i badaniach klinicznych i naukowych, ujętych w procedurze leczenia i oceny skuteczności leczenia bólu. NIK zwraca uwagę, że obecnie w polskim prawie nie ma systemowych standardów postępowania medycznego względem pacjenta cierpiącego z powodu bólu, a regulacje dotyczące praw pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie łagodzenia bólu są śladowe. Przepisy ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta przewidują jedynie prawo do łagodzenie bólu w stanie terminalnym. Nie odnoszą się natomiast do łagodzenia bólu u pozostałych osób, bez względu na wiek pacjenta i źródło pochodzenia bólu. Dostęp do odpowiedniej opieki medycznej, w tym do terapii przeciwbólowej jest istotnym elementem realizacji zobowiązań państwa z zakresu podstawowych praw i wolności. Niezapewnienie skutecznego systemu leczenia bólu oznacza niewywiązanie się państwa z ciążącego na nim obowiązku wynikającego między innymi z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Uwagę na to, również w odniesieniu do Polski, zwróciła Organizacja Narodów Zjednoczonych. Dlatego NIK sprawdza, czy i w jakim zakresie podmioty lecznicze podejmują działania w celu zapewnienia pacjentom dostępu do skutecznego leczenia przeciwbólowego. Ogólnopolska, planowa kontrola pt. Dostępność terapii przeciwbólowej, koordynowana przez Delegaturę NIK w Poznaniu, prowadzona jest w siedmiu województwach (dolnośląskim, łódzkim, podlaskim, pomorskim, świętokrzyskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim), łącznie w 28 szpitalach. Wyniki kontroli będą znane w przyszłym roku.

Uważa się, iż postępowanie przeciwbólowe jest skuteczne, jeżeli ocena pacjenta zawiera się w przedziale 0-3. Drugą metodą jest skala werbalna (VRS): pacjent próbuje opisać, czy odczuwa ból mały, umiarkowany, średni, silny czy bardzo silny. Niestety, ta skala niejednokrotnie nie jest adekwatna do tego, co rzeczywiście dzieje się

Przestarzałe pola: "MeshYear". łac. ἄλγος , ὀδύνη odynē) – według definicji Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywnie przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne, powstające pod wpływem bodźców (tzw. nocyceptywnych) uszkadzających tkankę lub zagrażających jej uszkodzeniem. Ból jest odczuciem B6vDlC.
  • m3dofi53bx.pages.dev/34
  • m3dofi53bx.pages.dev/158
  • m3dofi53bx.pages.dev/339
  • m3dofi53bx.pages.dev/16
  • m3dofi53bx.pages.dev/285
  • m3dofi53bx.pages.dev/241
  • m3dofi53bx.pages.dev/210
  • m3dofi53bx.pages.dev/306
  • m3dofi53bx.pages.dev/24
  • procedura oceny i skutecznego leczenia bólu